Zimową porą rzadziej przebywamy na zewnątrz, zaś organizacja kuligu jest świetną formą na wspólne spędzenie czasu z najbliższymi na świeżym powietrzu. Dołóżmy do tego pieczenie kiełbasek nad ogniskiem i raczenie się grzańcem – czy nie brzmi idealnie?

Jeroniki leżą jedynie 4 kilometry od Białegostoku, tuż przed Choroszczą. Zapraszamy wszystkich chętnych! Przewozimy dużymi saniami oraz małymi sankami. Warunkiem jest duża ilość śniegu oraz przynajmniej niewielki mróz.

(U nas pracują konie mechaniczne)

Do zobaczenia!